czwartek, 15 grudnia 2011

Zamek krzyżacki w Grudziądzu i zabytki

Zamek krzyżacki w Grudziądzu i zabytki

Autorem artykułu jest Remigiusz Żurawski



Grudziądz to miasto położone na prawym brzegu Wisły. To położenie sprawiło, że od najdawniejszych czasów miasto stanowiło warownię. Najstarsza wzmianka o tym grodzie pochodzi z dokumentu Bolesława Śmiałego datowanego na 11 kwietnia 1065 roku. Od 1075 roku Grudziądz należał do Diecezji Płockiej.

Grudziądz to miasto położone na prawym brzegu Wisły. To położenie sprawiło, że od najdawniejszych czasów miasto stanowiło warownię. Najstarsza wzmianka o tym grodzie pochodzi z dokumentu Bolesława Śmiałego datowanego na 11 kwietnia 1065 roku. Od 1075 roku Grudziądz należał do Diecezji Płockiej.

W początkach XIII wieku tereny te stały się zapleczem działalności misyjnej Cystersów, którzy podjęli akcję chrystianizacyjną wśród plemion pruskich. Jednym z nich był bp. Chrystian, który w 1218 roku otrzymał od księcia Grudziądz. Misja nie powiodła się, więc w 1231 roku na tereny ziemi chełmińskiej przybył ZAKON SZPITALNA NAJŚWIĘTSZEJ MARII PANNY W JEROZOLIMIE. Trwała budowa zamku, która została ukończona w 1299 roku. W 1291 roku Krzyżacy nadali Grudziądzowi prawna miejskie.

Przez okres XIV i XV wieku toczyły się boje między Polakami a Krzyżakami. To właśnie z grudziądzkiego zamku mistrz Werner von Orseln bronił państwa przed wojskami Władysława Łokietka. W czasie bitwy pod Grunwaldem zginął komtur grudziądzki, a jego chorągiew dostała się w ręce Polaków. Na krótko strona polska opanowała zamek-jego dowódcą został kasztelan poznański MOŚCIC ZE STASZEWA. Od 1410 roku Grudziądz znów był pod skrzydłami zakonu. W 1411 roku w Grudziądzu poniósł śmierć Mikołaj z Ryńska. Był on przywódcą TOWARZYSTWA JASZCZURCZEGO. Towarzystwo powstało 1397 roku. W czasie bitwy pod Grunwaldem członkowie tego towarzystwa przeszli na stronę Polski. W 1440 w Kwidzynie powstał kolejny opozycyjny wróg Krzyżaków-Związek Pruski, należał do niego również Grudziądz. W 1466 na mocy II pokoju toruńskiego-19.10.1466- Grudziądz powrócił do Polski. Zamek pozostaje w rękach polskich do 1772 roku. W wyniku I rozbioru Grudziądz dostał się pod panowanie pruskie. 6 kwietnia 1802 roku Wilhelm III wydaje rozporządzenie, aby zamek przeznaczyć do rozbiórki, a z uzyskanego materiału zbudować Cytadelę. Z zamku ocalały tylko mury i WIEŻA KLIMEK. Wieczorem 5.03.1945 roku hitlerowcy wysadzili wieżę w powietrze. Dzisiaj Góra Zamkowa kojarzy się z kopcem, wizerunkiem Światowida.

Z grudziądzkiego zamku pozostają wspomnienia i zachowane rysunki. Przedstawiłam historię zamku, a teraz jego budowa. Zbudowany jest na prawym brzegu Wisły, na tzw. Kępie Fortecznej. Zamek składał się z 2 części: 1z zamku głównego, 2 przedzamcza. Wchodząc do zamku od strony miasta przechodziło się najpierw przez bramę. W przedzamczu, które miało kształt rombu były zabudowania gospodarcze. Pomiędzy przedzamczem a zamkiem głównym była fosa, przez którą prowadził most zwodzony. Zamek główny miał kształt nierównobocznego czworokąta, składał się z 4 skrzydeł zamykających dziedziniec częściowo krużgankiem. Najwspanialszym skrzydłem było południowe-składało się z 3 części.

Na pierwszym piętrze tego skrzydła znajdowała się kaplica-zbudowana za czasów mistrza GOTFIREDA VON HOCHENLOKE panującego w XIII wieku. Miała ona kształt prostokąta o długości 14-15, szer. 7-8m. od strony południowej były cztery okna. Wspaniałe śmiało skonstruowane sklepienie gotyckie, z trzech smukłych przęseł. Kaplica miała trzy gotyckie ołtarze, ambonkę, rzeźbione dębowe trony i dębowe stalle. W 1667 roku zamek był wizytowany przez kan. Strzesz. Według jego zapisów ozdobą kaplicy były marmurowa statua N.M.P. z dzieciątkiem. Nic nie wiadomo o jej dalszych losach i pochodzeniu. W kaplicy były również wartościowe obrazy- 2 z nich pochodzą z XIV wieku. W czasie I wojny światowej budowano również KOŚCIÓŁ ŚWIĘTEGO KRZYŻA- obrazy te sprzedano do zamku w Malborku. Oprócz dwóch obrazów znajdowało się tam 7 innych. Obrazy te, drewniane tablice z dwóch stron malowane farbami olejnymi przedstawiały: 1Salwador Mundi, biczowanie Pana Jezusa

---

Maria Szczęsna
grudziądz


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Najważniejsza bitwa II wojny światowej – pytanie o sens poszukiwań

Najważniejsza bitwa II wojny światowej – pytanie o sens poszukiwań

Autorem artykułu jest Marek Grecki



Zapewne nieraz każdy z Was zastanawiał się na wyborem tej jednej, decydującej o losach świata bitwy II wojny światowej. Ale czy największą zawieruchę wojenną w dziejach ludzkości można w jakikolwiek sposób usystematyzować w kontekście tej najważniejszej i najmniej ważnej batalii?

Człowiek zawsze będzie podświadomie dążył do selekcji wydarzeń historycznych – dla samej pamięci ludzkiej łatwiej jest rozgraniczyć pamięć rzeczy arcy istotnych od tych wydarzeń mniejszej rangi. Punkt ciężkości dla tychże rozważań stanowi polityka historyczna danego narodu i państwa. II wojna światowa ogarnęła cały glob, jak żadna inna wojna wpłynęła na losy milionów osób – w naturalny sposób stając się symbolem pamięci narodowej i wykładnikiem polityki historycznej państw po dziś dzień. II wojna światowa - Bitwa o StalingradDlatego też jak wiele narodów i państw walczących po obu stronach barykady – tak i tyle wersji historii II wojny światowej. To samo dotyczy już analizy największych bitew wojny w kontekście rozwoju ogólnej sytuacji wojennej.

Starając się upowszechnić jedną, decydującą o losach drugiej wojny światowej bitwę, wspartą liczną merytoryczną argumentacją wchodzimy na istne pole minowe wrażliwości historycznej. Nie oszukujmy się – „punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia”, a każde oficjalne podejście do historii ma w sobie widoczny „centryzm” poglądowy. Jest to najczulszy punkt dumy narodowej, której zranienie może wywołać nieprzewidziane konsekwencje w realiach współczesnej polityki.

Abstrahując od kontekstu społeczno – politycznego, zastanówmy się nad stricte naukowym podejściem do poszukiwań tej najważniejszej bitwy lat 1939- 1945.

W powszechnej świadomości społecznej pamiętamy z czasów II wojny światowej o m.in. bitwie o Anglieę, bitwie stalingradzkiej, bitwie pod Kurskiem, bitwach o El-Alamein. Ale czy mogłyby one zostać wyodrębnione z całości dziejów lat 1939 – 1945?. Odpowiedź jest prosta: absolutnie nie. Trudno sobie wyobrazić, że ich podmiotowość wykracza rozwój całej wojny. Nie możemy zapominać, iż te batalie rozwinęły się w skutek bieżącej sytuacji, którą nakreśliły mniej ważne, bądź w ogóle niezauważalne wydarzenia. II wojna światowa to nie średniowieczny turniej rycerski, gdzie umawiający się rycerze w jednym starciu starali się zadecydować o swojej pozycji. Przecież żadna ze stron nie umawiała się na spotkanie dotyczące losów kolei wojny, co więcej chociażby bitwa stalingradzka w zamyśle obydwu stron nie była uważana za decydującą bitwę. Historia jednak lubi płatać figle. Tak samo dotyczy się Zachodu: jak bitwa nazwana od stacyjki na egipskiej pustyni stoczona na peryferyjnym teatrze wojennym mogła zadecydować o losach wojny…

Argumenty przekonywujące o „niezwykłości” jednej, danej bitwy mają tyle zwolenników, co przeciwników. Łatwo obalić tezy nawet najbardziej zdeterminowanych analityków. I tak trwa i już trwać będzie spór o to czy losy II wojny światowej rozstrzygnęły się na zachodzie, wschodzie, południu, a może na Pacyfiku.

Każdy ma swoje racII wojna światowa - Bitwa pod el-alameinje i prawo do jego argumentowania. Wiem tylko jedno – nie znajdzie się nigdy taki „niepodważalny autorytet” co postawi kres sporom. Jest jednak pewne światełko w tunelu – nieubłagalnie II wojna światowa powoli, acz konsekwentnie odchodzi w mroki historii. Malejąca liczba świadków wojny – powoduje osłabienie bardzo emocjonalnej, żywej historii kultywowanej w obrębie rodziny.

Może osłabienie emocjonalnej pamięci, pozwoli na bardziej obiektywne spojrzenie na główne wydarzenia II wojny światowej? Byleby „pamięć” nie stała się nigdy orężem w rękach pseudo-historycznych populistów i szarlatanów.

---

Dr mgr Mateusz Poczekalski. Wieloletni promotor wiedzy historycznej w Polsce. Konsultant portalu historyczno - militarnego konflikty.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl